Przegląd prasy | Dla nauczycieli | Dla młodzieży | Przyroda | Video-fizyka | Fizyka współczesna | Projekt FCHGo | Innowacyjna fizyka | Projekt E4 |
9 maja 2016 r. mogliśmy podziwiać dość rzadkie zjawisko astronomiczne - tranzyt Merkurego na tarczy Słońca. Należy pamiętać, że przy tego typu obserwacjach nie należy obserwować Słońca bezpośrednio, a już w żadnym wypadku przy użyciu przyrządów optycznych bez użycia odpowiedniego filtra (te bezpieczne są dość drogie i też nie dają stuprocentowej gwarancji, że np w pewnym momencie nie pękną). Najbezpieczniejszym sposobem podziwiania naszej najbliższej gwiazdy jest umieszczenie jej obrazu na ekranie (zdjęcie powyżej).
Tranzyt rozpoczął się kilkanaście minut po godzinie 13, a zakończył już po zachodzie Słońca. Niestety niebo w Toruniu było dość mocno zachmurzone, jednak podczas nielicznych prześwitów pomiędzy chmurami można było zaobserwować wyraźną, w odróżnieniu od plam słonecznych idealnie kołową plamkę. Na tle tarczy Słońca wyglądała jak ziarenko maku, w końcu Merkury to najmniejsza planeta w Układzie Słonecznym. Średnica Merkurego to 4879,4 km, czyli prawie 0,4 średnicy Ziemi.
Tranzyty Merkurego zdarzają się w maju lub listopadzie. Najbliższe zdarzy się w 2019 roku, kolejne w 2032 roku. Tranzyty Merkurego do końca wieku (za Wikipedią):
Tranzyty Merkurego od 1601 - 3000 r. Kolejną planetą wewnętrzną, której tranzyty możemy obserwować jest Wenus, są one jednak dużo rzadsze niż tranzyty Merkurego. Kolejne zdarzy się dopiero w 2117 roku. Jednoczesne tranzyty Wenus i Merkurego są ekstremalnie rzadkie. Można policzyć, że kolejne zdarzy się 26 czerwca 69163 roku!
Przygotowanie obserwacji: mgr Krzysztof Służewski, dr Andrzej Karbowski Tekst, zdjęcia: mgr Krzysztof Służewski
|
|||