Wydział Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej UMK w Toruniu


Start
Wprowadzenie
POWIETRZE
CZY PRÓŻNIA

- JEST CZY GO NIE MA

Gasnąca świeczka

Balonik na butelce

Balonik pod kloszem

Balonik w bańce
Balonik naciągnięty na rurę
Rura Newtona
Półkule magdeburskie
WŁAŚCIWOŚCI POWIETRZA
Ciśnienie atmosferyczne
Barometr Goethego
Implozja puszki
Wrzenie wody pod zmniejszonym ciśnieniem
Wilgotność z palącą się świeczką - doświadczenie z komputerem
Dzwonek pod kloszem
Płonąca rura
Rezonans z kamertonami
Kula plazmowa
Model Burzy
Wyładowania w rozrzedzonym gazie
Załamanie światła laserowego
PRZEMIANY FAZOWE
Skraplanie gazów
Zestalanie gazów
Doświadczenia z ciekłym powietrzem
JAK WYKORZYSTUJEMY POWIETRZE
Armata powietrzna
Pneumatyka - latająca rakieta
Dlaczego samolot lata
Kiedy powietrze szkodzi - zrywanie dachów z domów
Działo rakietowe - silnik odrzutowy
Elektrownia wiatrowa
Balon na podgrzane powietrze
Poduszkowce - małe i duże



 Strona UMK  Strona Wydziału  Strona Instytutu  PDF  Uniwersytet A-Z    



Poczta
Ciekawe doświadczenia z powietrzem



Balonik pod kloszem


Wkładamy nienadmuchany, lecz szczelnie zamknięty balonik pod klosz pompy próżniowej. Następnie powoli wypompowujemy powietrze spod klosza. W miarę spadku ciśnienia powietrza pod kloszem, balonik staje się coraz większy. Wygląda to tak, jakby ktoś go nadmuchiwał, a przecież nikogo pod kloszem nie ma i jest zawiązany nitką.



Oczywiście balonika nikt tak naprawdę nie nadmuchuje. Przed jego zawiązaniem umyślnie pozostawiono w nim trochę powietrza. Na początku doświadczenia ciśnienie wewnątrz balonu jest takie samo jak na zewnątrz. W miarę obniżania ciśnienia pod kloszem na powietrze w baloniku również działa mniejsze ciśnienie – balonik może powiększyć swoją objętość (ponieważ w stałej temperaturze pV=const.).


Efekt ten wykorzystują meteorologowie przy puszczaniu balonów z aparaturą pomiarową. Wewnątrz balonu jest hel, który sprawia, ze balon wraz z aparaturą waży mniej od powietrza. Wznosi się coraz wyżej, ale im wyżej tym ciśnienie powietrza jest mniejsze i balon rozszerza się tak jak ten spod klosza pompy próżniowej. Na wysokości kilkudziesięciu kilometrów balon jest już tak duży, że w końcu pęka, uwalniając aparaturę, która na spadochronie opada potem wolno na ziemię, dokonując przy tym pomiarów odpowiednich parametrów stanu atmosfery. Aparatura ma wbudowany mały nadajnik, dzięki któremu meteorologowie łatwo ją znajdują, w celu ponownego użycia.

(Źródło:http://www.mth.uea.ac.uk/ocean/a23/movies.html)