Ze
szklanej bańki zostało
odpompowane powietrze. Po zapaleniu lampy (szczególnie tradycyjnej żarówki) młynek zaczyna się kręcić. Często
słyszane wyjaśnienie mówi, że to „cząstki” światła (fotony) uderzają w
skrzydełka wiatraczka i powodują jego obrót. Wyjaśnienie jest jednak
nieco
bardziej skomplikowane – gdyby to uderzenia fotonów powodowały ruch,
wiatraczek
popychany byłby z jasnej strony skrzydełek1.
W
rzeczywistości, próżnia wewnątrz szklanej bańki nie jest doskonała –
jest w niej całkiem sporo cząsteczek powietrza, choć pod niskim
ciśnieniem2.
Ciemna strona skrzydełek nagrzewa się pod wpływem światła bardziej niż
strona
jasna. Cząsteczki powietrza uderzające w stronę ciemną rozgrzewają się,
czyli
zyskują pęd3. Z trzeciej zasady dynamiki Newtona wynika, że
na
ciemną stronę skrzydełek działa siła reakcji – wiatraczek zaczyna się
kręcić.
1fotony
od strony
odbijającej przekazują podwójną wartość, 2p,
swojego pędu p tak, jak piłka odbita od
ściany; ze strony ciemnej, absorbującej, przekazują jedynie p.
2Ciśnienie
w bańce
jest takie, aby droga swobodna cząsteczek powietrza była znacznie większa niż pod ciśnieniem atmosferycznym. W
młynku („radiometrze”) Crookesa driga swobodna cząsteczek gazu jest
rzędu 1
mm.
3W
1924 roku A.
Einstein pokazał, że istotny wpływ na ruch wiatraczka mają efekty
„odbicia”
gazu od krawędzi skrzydełek.
http://victoria.ac.nz/physics-resource-centre/demos/Photons_Atoms_Nuclei/Radiometer/Radiometer.htm
Zob. Arthur E Woodruff, The Physics
Teacher 6,
358-363 (1968)