Ta fascynująca zabawka jest zbudowana z magnetycznego bąka i platformy z wbudowanymi kilkoma magnesami. Pole magnesów jest tak dobrane, że bąk może lewitować nad płaszczyzną platformy na wysokości około 3cm. Jak prawdziwy latający talerz!

Niestety, dla latających talerzy pole magnetyczne Ziemi jest za słabe: aby kwadratowa ramka z prądem mogła swobodnie "fruwać", to musiałby płynąć przez nią prąd jak z małej elektrowni.*

Za to pole magnetyczne podstawki lewitronu z łatwością rozmagnesuje ekran telewizora lub kartę bankomatową twojego taty.

* Składowa pionowa pola ziemskiego wynosi około 0,3x10^-4 T. Zakładamy, że ramka ma rozmiary 1x1m i 100 zwojów drutu a jej masa wynosi (optymistycznie) 1 kg aby lewitowała w polu Ziemi musiałoby przez te zwoje przepływać 1000 A - jak w ogromnych kablach, które biegną od elektrowni.

I tym razem też mamy do czynienia z zabawką, gdzie siły magnetyczne (działające w górę) równoważą się z siłami grawitacyjnymi (działającymi w dół), analogicznie jak w przypadku odpychających się magnesów. Ale w przypadku magnesów lub wiszącego pióra coś zawsze utrzymywało lewitujące magnesy we "właściwym", tj. przeciwnym do grawitacji, kierunku. W przypadku lewitronu, równowaga bąka jest zachowana dzięki efektowi żyroskopowemu, tj. jego rotacji (zasada zachowania momentu pędu). Pole magnetyczne wytworzone przez podstawkę jest nieco słabsze w centrum - wirujący bąk tam właśnie wpada, jak piłka do dołka. Lewitacja bąka trwa długo dzięki zaniedbywalnemu tarciu powietrza. Jedyna trudność, to tak ustawić podstawkę lewitronu, aby pole magnetyczne było dokładnie pionowe.

KS16