|
Zabawka ta sprawia wrażenie jakby poruszać się bez żadnej przyczyny w nieskończoność! Pozornie zachowuje się ona jak perpetuum mobile, czyli maszyna, która raz wprawiona w ruch kręciłaby się wiecznie, o ile zostałaby ona umieszczona w idealnej próżni i pozbawiona całkowicie kontaktu z otoczeniem (czyli o ile można by zaniedbać opory ruchu). |
|
|
Oczywiście istnienie perpetuum mobile wykluczają podstawowe zasady fizyki. W przypadku naszej zabawki, w jej podstawce znajduje się urządzenie napędzające wahadełko za pomocą siły magnetycznej, zasilane baterią dziewięciowoltową. Jedna zwojnica, ukryta w podstawce sprawdza, z której strony zbliża się wahadło - pod wpływem ruchu wahadła powstaje w zwojnicy prąd elektryczny. Prosty układ elektroniczny zasila drugą zwojnicę prądem w takim kierunku, aby wahadełko ponownie wypchnąć. Tak jak to czyni wprawny rodzic z dzieckiem na huśtawce - w odpowiednim momencie i nie za mocno. Istnieją maszyny, które działają na pierwszy rzut oka jak perpetuum mobile. Precyzyjnie skonstruowany zegar mechaniczny może działać bez nakręcania nawet kilkaset lat. |
|
|
Obejrzyj teraz podobną zabawkę - "układ planetarny", w którym oprócz głównego wahadła zaopatrzonego w magnes, na jego bokach znajdują się także dwa mniejsze, każde zaopatrzone również w magnesy na swych końcach. Obserwując ruch tych wahadełek możemy stwierdzić, że zachowują się one zupełnie chaotycznie (podobnie jak w wahadle z piłkarzem). Przewidzenie, w którą stronę wahadełka będą się obracać, jest zupełnie niemożliwe. Oś obrotu małych wahadełek znajduje się w ich środku masy. |
|
|
Położenie, w którym końce małych wahadeł z magnesami znajdują się w równych odległościach od magnesów w głównej części wahadła jest położeniem równowagi ponieważ na ich końce działają równe siły odpychające. Jednak cały układ porusza się, więc pod wpływem bezwładności małe wahadeła wytrącane są z położenia równowagi, "nie wiedząc", w którą stronę się obrócić. |