Na dużej zjeżdżalni, w odróżńieniu od małej, krążki i kulki czynią wiele kaprysów. Niektóre zjeżdżają gładko a inne się na końcu zatrzymują i zastanawiają. Małe, krępe "miny podwodne" są zdecydowanie szybsze niż delikatne koła rowerowe. Te koła bardzo niechętnie się zatrzymują i zawracają. Może dlatego prawdziwe koła rowerowe są właśnie "puste" w środku? Aby podążać zawsze na wprost?
"Prawdziwe" obliczenia pokazują, że staczając się po pochyłości najszybciej na dole znajdzie się pełny cylinder, później kulka, a na końcu koło rowerowe. Mówimy, że koło rowerowe ma największy moment bezwładności - najtrudniej je rozpędzić.