Z górki na pazurki -

czyli jak energia potencjalna zamienia się na energię kinetyczną
i jak się przy tym można dobrze bawić.


Z górki na pazurki: lekkie i ciężkie

Samochodziki zjeżdżają po nachylonej drodze (równia pochyła).
Galileo Galilei już ponad 300 lat temu twierdził, że taki zjazd to jak spadek, tylko że powolniejszy. Tak jakby siła przyciągania Ziemi została "rozcieńczona" (rozkłada się na składowe).

Na końcu kawałka równi samochodziki przewracają się do góry nogami, jak pływak na końcu toru i wcale nie zwalniają - jakby się odbijały.

Samochodziki mają różne masy, są obciążone ciężarkami. Ostatni najcięższy samochodzik wcale nie jedzie szybciej: jadąc z górki bez hamulca rower rozpędzi się nie mniej niż samochód. To też zauważył Galileusz.

 Wstecz

Koncepcja i wybór eksponatów : Prof. Grzegorz Karwasz przy współpracy: dr Józefina Turło, dr Grzegorz Osiński mgr Krzysztof Służewski, mgr Andrzej Karbowski, mgr Elżbieta Dąbkowska, mgr Waldemar Krychowiak oraz Instytutu Fizyki Akedemii Pomorskiej w Słupsku
„Małyszownia” według pomysłu:
Dr Jolanta Kruk, P. Tomasz Kuchta Wykonanie eksponatów: Warsztat UMK specjalne podziękowania: P. Dyr. mgr Tadeusz Robaczewski