"Czy współczesna nauka prowadzi do ateizmu?"

Takie pytanie zostało postawione w środę 5/06/2024 w Interdyscyplinarnym Centrum Dialogu im. Św. Jana Pawła II UMK, podczas wykładu w ramach Szkoły Wiosennej "Nauka i religia w kontekście historycznym". Poniżej relacja z tego wydarzenia.

Wykład rozpoczął się od wprowadzenia, czym jest fizyka i jakie dotychczasowe jej osiągnięcia towarzyszą człowiekowi. Zostało podkreślone, że ludzie oraz współczesne małpy, takie jak szympansy i goryle, mają wspólnego przodka, ale człowiek nie pochodzi bezpośrednio od obecnie żyjących małp. Profesor również zwrócił uwagę na powstawanie świata z naukowego punktu widzenia, sugerując, że teorie takie jak Wielki Wybuch opisują początki wszechświata sprzed około 13,8 miliarda lat, co stoi w kontraście do biblijnej interpretacji stworzenia świata w ciągu siedmiu dni.

Przedstawione zostały naukowe dowody dotyczące ewolucji świata i człowieka, które pokazują, że w rzeczywistości trwało to "nieco" dłużej. Wniosek jest jednak taki, że powstanie świata według fizyków (i nauki) ma swoje odzwierciedlenie w Biblii. Również opowieść o naszych praprzodkach, jakimi byli Adam i Ewa, ma naukowe potwierdzenie. Według naukowców pochodzimy od jednej pary praprzodków, poruszony podczas wykładu został temat tzw. "Ewy mitochondrialnej". "Ewa mitochondrialna" i "Adam chromosomalny Y" wskazują na istotne punkty w historii ewolucji ludzkości, ale nie byli jedynymi ludźmi swoich czasów. Ludzkość przeszła ewolucję, dlatego różnimy się od przodków - przede wszystkim zachowaniem, w genach ta różnica jest niewielka!

Warto zwrócić również uwagę na historię o Wieży Babel - ona również ma naukowe potwierdzenie. W dawnych czasach, w Mezopotamii, istniał jeden język, jednak ludzie rozproszyli się po całym świecie i powstały różne języki. Podobieństwa nie trzeba daleko szukać: polskie "mama" i koreańskie "mama" brzmią i znaczą dokładnie to samo! Przykładów można wymieniać wiele...

Wykład był potężną dawką wiedzy, a niektóre fakty zaskoczyły uczestniczących w nim licealistów.

Podsumowaniem wykładu było rozważenie, czy i w jaki sposób współczesna nauka wpływa na światopogląd religijny. Ograniczona i ogólnikowa wiedza może prowadzić do uproszczonych wniosków na temat nauki i religii, a co za tym idzie do ateizmu.