Termometr miłości

We wnętrzu naczynia znajduje się zabarwiony na kolorowo alkohol. Gorący uścisk powoduje nagłe podnoszenie się poziomu cieczy, znacznie szybsze niż dzieje się to w innym termometrze. Najwidoczniej, nie jest to "zwykłe" rozszerzanie się cieczy, jak w termometrze lekarskim.

Nad powierzchnią alkoholu znajduje się jego para nasycona, w równowadze termodynamicznej z cieczą. Po ogrzaniu dolnej częci naczynia (np. ręką ) zostaje zakłócona ta równowaga, wzrasta cięnienie pary nad cieczą. Wyższe (niż w górnej bałce) cięnienie wypycha ciecz do góry. Im dłoń jest cieplejsza, tym szybciej ciecz podnosi się do góry.

Obejmując dłonią dolną bałkę termometru, jeśli nasze ręce są wystarczająco ciepłe, w kilka chwil ich ciepło podniesie do góry kolorową ciecz - wskazując tym samym poziom naszego temperamentu.

W termometrze miłości łatwo można oszacować, jakie zachodzą zmiany ciśnienia między górnym pojemniczkiem a dolnym. Oznaczmy przez pg cięnienie w górnym pojemniku, natomiast przez pd - w dolnym. Po podniesieniu się cieczy na pewną wysokość h, ciśnienia na poziomie dolnej powierzchni cieczy muszą być równe. Zatem cięnienie w dolnej bałce musi równoważyć ciśnienie w górnej plus cięnienie słupa cieczy

pd = pg + ρgh

Przyjmując gęstość alkoholu ok. 800 kg/m3, podniesienie cieczy o 1 cm daje nam różnicę ciśnień ok. 80 Pa.

Sama szybkość parowania u zależy od różnicy między ciśnieniem pary nasyconej pn w danej temperaturze T a aktualnym ciśnieniem pary p, dokładniej

gdzie S jest powierzchnią cieczy C - współczynnik charakteryzujący daną ciecz a p0 jest ciśnieniem zewnętrznym tj. sumą ciśnień cząstkowych poszczególnych gazów które nie są parą. Natomiast zależność pary nasyconej od temperatury jest nieliniowa i rośnie dość szybko w miarę wzrostu temperatury. Dla cieczy "lotnych", tzn. o temperaturze wrzenia niewiele większej niż temperatura pokojowa, małe zmiany temperatury powodują spore zmiany ciśnienia.