Riki tiki
JW Player goes here

Dwie twarde kulki są zawieszone na osobnych sznurkach. Rytmicznym ruchem można doprowadzić je do powtarzanych zderzen. Każda z kul będzie się poruszała po swoim półokręgu odbijając się od "towarzysza" w najniższym i najwyższym ich położeniu. Gdybyśmy stale nie wprawiali kulek w ruch, to zaraz przestałyby się one zderzać. Nie ma zderzen idealnie sprężystych i w każdym stuknięciu kulki traconą nieco energii, choćby na wytwarzanie hałasu.

Kulki mają takie same masy, uderzają w siebie centralnie i z przeciwnie skierowanymi, ale jednakowymi prędkościami. Odskakują więc w przeciwnych kierunkach, też z jednakowymi prędkościami.Jeśli jedna z kulek spoczywa, to po zderzeniu rozbiegają się pod kątem prostym (albo jedna z nich staje, jeśli zderzenie jest centralne, jak w wahadle Newtona).

Ale ogólnie, to nie jest to wcale proste zagadnienie.


więcej