Pierwszy człowiek

50 lat temu na powierzchni Księżyca wylądował Apollo 11.

Na całym świecie obchodzono rocznicę tego wydarzenia, w minionym roku mogliśmy oglądać w kinach film "Pierwszy człowiek", oparty na biografii Neila Armstronga o tym samym tytule.

Jako rocznicowa refleksja niech posłużą zawarte w niej słowa pierwszego selenonauty, wypowiedziane dla czasopisma Life mniej więcej miesiąc przed lotem Apollo 11:

„… Ziemia jest statkiem kosmicznym. Dziwny to pojazd, którego załoga zamiast w środku przebywa na zewnątrz. Za to całkiem mały. I krąży po orbicie wokół Słońca. Krąży po orbicie wokół centrum galaktyki, która sama krąży po nieznanej orbicie, w nieznanym kierunku i z niesprecyzowaną prędkością, w gwałtownie zmieniających się okolicznościach. (…)

Z Ziemi trudno zobaczyć, gdzie jest nasza planeta i dokąd zmierza czy jaki może być jej przyszły kierunek. Miejmy nadzieję, że nieco się oddalając, zarówno dosłownie, jak i w przenośni, będziemy w stanie sprawić, żeby ludzie z perspektywy ujrzeli swoją misję we wszechświecie i zaczęli myśleć o sobie w kategoriach załogi mknącego przez kosmos statku międzygwiezdnego. Żeby dowodzić statkiem, trzeba z rozwagą podchodzić do jego zasobów, załogi i samego pojazdu.

Miejmy nadzieję, że wyprawy podejmowane w nadchodzących dekadach otworzą nam trochę oczy. Kiedy spogląda się na Ziemię z Księżyca, prawie nie widać atmosfery – jej warstwa jest tak cienka, stanowi na tyle drobną część Ziemi, że w ogóle nie zauważa się jej obecności. To powinno na każdym zrobić wrażenie. Atmosfera Ziemi to bogactwo naturalne na wyczerpaniu. Będziemy musieli się nauczyć ją oszczędzać i mądrze z niej korzystać. Na dole, w środku tłumu, człowiek zdaje sobie sprawę z obecności atmosfery, wydaje się wystarczająca, więc nie trzeba o niej myśleć. Jednak inny punkt widzenia być może pozwoli nam pojąć, dlaczego mamy powody do zmartwienia.”

My przy tej okazji polecamy też materiał wideo dotyczący układu Ziemia - Księżyc.

 

Opracowanie: K. Rochowicz