Wywiad z fizykiem

 Nazywam się Maciek, chodzę do 1 klasy gimnazjum w Gimnazjum nr. 4 w Sanoku. Chciałbym z Panem przeprowadzić wywiad do konkursu "Poszukiwanie talentów", oczywiście za  pozwoleniem. Jeśli się Pan zgadza prosiłbym o odpowiedzenie Mi na te pytania:

1. Co daje Pana stanowisko? Jakie obowiązki i zadania Pan spełnia?

Odpowiada prof. G. Karwasz: Jestem profesorem fizyki doświadczalnej i kierownikiem Zakładu Dydaktyki Fizyki na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Zajmuję się różnymi działami fizyki, np. badaniem półprzewodników, z jakich budowane są telefony komórkowe, badaniem świecenia lamp neonowych a także poszukiwaniem nowych źródeł energii. Dydaktyka uczy natomiast, jak powiedzieć prosto, to co nie zawsze łatwe jest.

2. Czy nauka Polskiej młodzieży jest trudna, czy też łatwo Ona wszystko zapamiętuje i radzi sobie z fizyką i astronomią?

Ogólnie polska szkoła ma mnóstwo różnych kłopotów, o czym wiedzą i nauczyciele i rodzice no i sami uczniowie. Trudności z fizyką i astronomią nie są wcale mniejsze niż z językiem polskim i matematyką. Nie byłoby trudno to zmienić, ale nie wiadomo, kto te zmiany ma zacząć.

3. Czy w czasie tak wielkiego rozwoju, aby stać się profesorem i wykładać trzeba mieć wiedzę informatyczną?

Oczywiście, pierwszy komputer osobisty kupiłem 25 lat temu i dzięki niemu zrobiłem wiele prac. Wiedza informatyczna wykracza jednak poza umiejętność „naciskania klawiszy” – jest to sposób myślenia. Tego też warto byłoby się nauczyć za młodu.

4. Czy zajmuje się pan badaniem materii w kosmosie np. badaniem jej teleportacji?

Zajmuję się antymaterią, jest ona również w kosmosie, choć niewiele. Wytwarzamy ją w naszych laboratoriach. Teleportacja to zupełnie coś innego. Mówimy dziś o teleportacji w znaczeniu przesyłania informacji, a nie osób czy materii. Nikomu nie udało się jednak obalić wniosku Einsteina, że nie można przesyłać informacji (a tym bardziej osób ani komputerów) szybciej niż prędkość światła w próżni (czyli 300 tys. km na sekundę).

5. Jakie odkrycie według Pana miało największy wpływ na Poznanie wszechświata?

Wspomniana już szczególna teoria względności Einsteina i wynikające z niej równoważność masy i energii E=mc2. Widzialna materia może zamieniać się w (niewidzialną) energię i na odwrót. 

6. Kim chciał Pan zostać podczas młodości? Czy lubił Pan fizykę?

Astronomem albo fizykiem, ale w Twoim wieku czytałem książki podróżnicze, fantastyczno-naukowe i ludowe baśnie polskie. W książkach można znaleźć rzeczy, których nie znajdziemy w rzeczywistym świecie, ale być może te fantastyczne rzeczy naprawdę istnieją, tylko my ich jeszcze nie znamy. Wielu fizyków i matematyków pisze książki bajkowe. Jedną z nich jest „Alicja w krainie czarów”. Antymateria, którą się zajmuję, to jakby świat po drugiej stronie lustra. 

7. Co pan sądzi o fizyce jądrowej - jest pożyteczna czy też zgubna?

Jest bardzo pożyteczna. We Francji prąd elektryczny jest znacznie tańszy niż w Polsce, a to dzięki Marii Curie- Skłodowskiej, która we Francji odkryła fizykę jądrową a Francuzi mądrze z tego odkrycia skorzystali. Ja zajmuję się nowym typem energii – tzw. termojądrową, czyli energią z wodoru, jak w Słońcu.  

8. Czy poleciłby Pan młodzieży zostać w przyszłości profesorem/ką fizyki?

Tak, jeśli ktoś lubi dużo pracować (i mieć z tego dużo satysfakcji). Nie ma nic przyjemniejszego niż, z pomocą Pana Boga, wydzierać Mu sekrety świata, który On sam stworzył.

Prof. G. Karwasz: Maćku, nie masz nic przeciw temu, że Twój wywiad ze mną (i pytania poniższe) umieścimy na stronie UMK?

Przepraszam za to, że jeszcze zabieram panu czas, ale chciałbym się (już nie do konkursu) dowiedzieć coś o tej antymaterii.

9. Czy to oznacza, że mogę gdzieś indziej spotkać przeciwieństwo samego siebie?

Tak, antymateria to takie przeciwieństwo materii. Niestety, umiemy tworzyć antyelektrony i antyprotony, nawet atom antywodoru, ale anty-Maćka, który składa się z wielu anty-atomów jeszcze stworzyć nie umiemy. (Może to i lepiej?)

10. Czy może być więcej niż to jedno lustro czyli czy może być więcej "odbić" tej rzeczy osoby?

Maćku, dobre pytanie. Wiele rzeczy o antymaterii jeszcze nie wiemy. Wierzymy, że antymateria antymaterii to zwykła materia, ale wcale tak być nie musi. Opisujemy takie odbicia za pomocą skomplikowanej matematyki, której nawet ja nie znam (ale znam osoby, które ją znają).

11. Czy spotkanie dużej ilości antymaterii z materią - chodzi mi o takie przejście skutkowałoby jakimiś wybuchami czy też powstałoby w tym miejscu jakieś zjawisko?

Tak, oczywiście - wybuch! Do zasilania całej Warszawy przez cały rok starczyłaby jedna szklanka anty-wody.

12. Skoro istnieje antymateria i (jak przeczytałem) można ją pozyskać ( co prawda w małych ilościach), to czy można zebrać jej więcej i zobaczyć co się stanie?

Tak, gdybyśmy byli w stanie zebrać więcej antymaterii, to możnaby polecieć bez trudu na Marsa albo i dalej. Poczytaj Bajki Robotów Lema, tam Kosmogonik wygnany na Księżyc używa jak paliwa rakietowego cząsteczek własnego mózgu zbudowanego z antymaterii, aby wrócić na Ziemię.

W świecie antymaterii nie tylko lewo zmienia się na prawo a plus na minus (mówimy o ładunkach elektrycznych), ale może i czas płynie do tyłu!

Jest jeszcze dużo do odkrycia, my w Toruniu też się tym zajmujemy.

Dziękuję za odpowiedź, Maciej

MAĆKU, przyślij nam swoje zdjęcie do umieszczenia na stronie UMK i pozdrów Rodziców


Maciek