O antymaterii

Nazywam się Maciek, chodzę do 1 klasy gimnazjum w Gimnazjum nr. 4 w Sanoku. Chciałbym z Panem przeprowadzić wywiad do konkursu "Poszukiwanie talentów", oczywiście za  pozwoleniem. Jeśli się Pan zgadza prosiłbym o odpowiedzenie Mi na te pytania?

Prof. G. Karwasz: Maćku, nie masz nic przeciw temu, że Twój wywiad ze mną (i pytania poniższe) umieścimy na stronie UMK?

Przepraszam za to, że jeszcze zabieram panu czas, ale chciałbym się (już nie do konkursu) dowiedzieć coś o tej antymaterii.

Czy to oznacza, że mogę gdzieś indziej spotkać przeciwieństwo samego siebie?

Tak, antymateria to takie przeciwieństwo materii. Niestety, umiemy tworzyć antyelektrony i antyprotony, nawet atom antywodoru, ale anty-Maćka, który składa się z wielu anty-atomów jeszcze stworzyć nie umiemy. (Może to i lepiej?)

Czy może być więcej niż to jedno lustro czyli czy może być więcej "odbić" tej rzeczy osoby?

Maćku, dobre pytanie. Wiele rzeczy o antymaterii jeszcze nie wiemy. Wierzymy, że antymateria antymaterii to zwykła materia, ale wcale tak być nie musi. Opisujemy takie odbicia za pomocą skomplikowanej matematyki, której nawet ja nie znam (ale znam osoby, które ją znają).

Czy spotkanie dużej ilości antymaterii z materią - chodzi mi o takie przejście skutkowałoby jakimiś wybuchami czy też powstałoby w tym miejscu jakieś zjawisko?

Tak, oczywiście - wybuch! Do zasilania całej Warszawy przez cały rok starczyłaby jedna szklanka anty-wody.

Skoro istnieje antymateria i (jak przeczytałem) można ją pozyskać ( co prawda w małych ilościach), to czy można zebrać jej więcej i zobaczyć co się stanie?

Tak, gdybyśmy byli w stanie zebrać więcej antymaterii, to możnaby polecieć bez trudu na Marsa albo i dalej. Poczytaj Bajki Robotów Lema, tam Kosmogonik wygnany na Księżyc używa jak paliwa rakietowego cząsteczek własnego mózgu zbudowanego z antymaterii, aby wrócić na Ziemię.

W świecie antymaterii nie tylko lewo zmienia się na prawo a plus na minus (mówimy o ładunkach elektrycznych), ale może i czas płynie do tyłu!

Jest jeszcze dużo do odkrycia, my w Toruniu też się tym zajmujemy.

Dziękuję za odpowiedź, Maciek

MAĆKU, przyślij nam swoje zdjęcie do umieszczenia na stronie UMK i pozdrów Rodziców


Maciek