29 stycznia Profesor Grzegorz Karwasz (ZDF IF UMK) odwiedził Wyższą Szkołę Zarządzania Środowiskiem w Tucholi. Było to spotkanie na temat "Z górki na pazurki". Uczestnikami byli "studenci" - dzieci z Uniwersytetu Pierwszego Wieku.

Przed wykładem

Na początek ptaszek, który opiera się tylko na dziobie, a mimo to nie spada
Bartek nie może opierać się w tak jak ptak. Żeby nie upaść musi być trzymany w ten sposób.
Faktycznie! Unosi się opierając tylko na dziobie!

Wańka Wstańka wstaje do pozycji pionowej niezależnie od tego jak ją ustawimy. A Piotrek? Wystarczy, że wychylimy go trochę - upadnie na podłogę.
Fruwający ptak porusza się w ten sposób, że najpierw ma skrzydła u góry, a brzuch na dole, a potem odwrotnie.
Prawa część sali niech krzyknie och, kiedy skrzydła będą w górze, a lewa, niech krzyknie ach kiedy brzuch ptaka będzie w górze.

Och!
Ach!
Och, ach, och, ach, och, ach - troche głośno się zrobiło.
 
Dzięcioł schodzi stukając jednostajnie dziobem w drążek.
O! Doszedł już do połowy - dalej schodzi jednostajnie. Ach to tarcie...
  
Miś z kolei ucieka z ula pełnego gniewnych pszczół, z któregu zwędził przed chwilą trochę miodu.
A tak na marginesie - jak piszemy pszczoła?

Wyścigi kaczek. Stawiamy przed startem która kaczka wygra.
Szybciej, szybciej, szybciej... No nie - ta z ostrym dziobem zawsze jest pierwsza!

 
Spadające kulki. Kiedy spuścimy je obok siebie po odbiciu inosza sie "do paska". Kiedy puścimy je jedna nad drugą ta wyższa podskakuje aż pod sufit - dlaczego?
- Bo ta na dole oddaje jej swoją siłę.
- ?
- No popycha ją - oddaje swój "popych".
- "Popych"?
- Eeeeee, nooooo - energię.

    
Pokazy są bardzo ciekawe...

A teraz model żyroskopu. Kiedy ciężarek w środku szybko się obraca możemy powiesić żyroskop w ten sposób i nie spadnie.
Może sie obrócić na druga stronę, ale nie na dół. Ktoś potrafi powiedziec dlaczego?
Ja, ja, ja wiem! Mnie spytaj, ja, ja, ja wiem wszystko!

Kula plazmowa. bardzo ciekawe źródło światła. W środku promienie które można ściągnąć palcami.
Można też zaświecić świetlówkę bez kabelków, nie dotykając nawet kuli!
Przy zapalonym świetle prezentuje sie znacznie gorzej.


Ciekawe ile żelaznych kulek można powiesić pod magnetycznym ludzikiem? Jedna, dwie, trzy, cztery - ile jeszcze?

Profesor potrafi grać na wszystkim np.  na flecie.
Na dzwonkach.
Na pudełku  "z kozą w środku".
A nawet na kieliszku!
       
   
Niestety wykład musiał sie zakończyć. Wszyscy mogli dotknąć wszystkiego, o czym mówił profesor.

     
Niemożliwe! Samochodziki na pewno nie mogą się dogonić? A jak je puścimy tak...? A tak...? A tak...? Nie doganiają się.

   
Po zajęciach profesor wpisał wszyskim "studentom" zaliczenia z wykładu. Ustawiła się długa kolejka.


Teraz wiem dlaczego ptak nie spada, ale wciąż mnie to dziwi.
Zamknij okno, żeby wrócić.


Tekst, opracowanie www: K. Służewski
Zdjęcia: M. Karwasz