BOMBA ATOMOWA
Ciężkie jądra niektórych izotopów pod działaniem strumienia cząstek elementarnych zwanych neutronami rozpadają się na mniejsze fragmenty. Wydzielają przy tym ogromne ilości energii i emitują większą niż pochłonięta liczbę neutronów.
Ten ostatni fakt był powodem ogromnej fascynacji uczonych i wojskowych (zwłaszcza w czasie II wojny światowej). Otworzyła się możliwość przeprowadzenia reakcji łańcuchowej, tj. takiej, która raz zainicjowana może zachodzić już sama bez dostarczania z zewnątrz nowych neutronów. W praktyce nie jest to takie proste.
Rysunek: Uproszczony schemat budowy bomby atomowej.Faktem jest jednak, że energię rozszczepienia wykorzystano najpierw do produkcji bomby atomowej, a dopiero później (począwszy od lat pięćdziesiątych) w elektrowniach jądrowych. Wykorzystywane obecnie izotopy rozszczepialne to przede wszystkim uran-235 (występuje w uranie naturalnym) oraz pluton-239 (w przyrodzie występuje tylko w śladowych ilościach, ale powstaje też m.in. podczas pracy elektrowni jądrowych). Obydwa izotopy są słabo promieniotwórcze, jednak pluton wprowadzony do organizmu jest bardzo toksyczny.
Wymienione izotopy rozszczepialne otrzymuje się stosując skomplikowane procesy technologiczne. W naturalnym uranie znajduje się tylko ok. 0,7% uranu-235. Można zwiększyć jego ilość, jeśli wydobyty z rudy uran podda się procesowi wzbogacania przeprowadzanemu tylko w kilku państwach na świecie. Pluton-239 otrzymuje się w zakładach przerobu paliwa wypalonego (zużytego już w elektrowni jądrowej), poddając je trudnym i kosztownym procesom technologicznym. Zakłady przerobu paliwa znajdują się tylko w kilku państwach.
Słaba aktywność promieniotwórcza materiałów rozszczepialnych utrudnia kontrolę nielegalnego obrotu nimi, ponieważ trudno je wykryć zwykłymi detektorami promieniowania.
Obawa przed niekontrolowanym obrotem materiałami rozszczepialnymi i wykorzystaniem ich przede wszystkim do celów wojskowych spowodowała podpisanie przez większość państw świata Układu o Nierozprzestrzenianiu Broni Jądrowej. Niestety są państwa dążące do zawładnięcia tą bronią i usiłujące zdobyć potrzebne do jej produkcji materiały rozszczepialne. Nie można więc wykluczyć nielegalnego handlu tymi materiałami. Trzeba jednak wiedzieć, że z kawałków paliwa niewiadomego pochodzenia, albo naturalnego uranu nie można wyprodukować bomby, miny czy głowicy jądrowej.
W Polsce sprawy postępowania z materiałami (źródłami) promieniotwórczymi i rozszczepialnymi (jądrowymi) reguluje ustawa "Prawo atomowe" oraz akty wykonawcze do tej ustawy. W ustawie stwierdza się, że materiały promieniotwórcze i rozszczepialne podlegają ewidencji i kontroli, a materiały rozszczepialne - również ochronie fizycznej. Artykuł 20 tej ustawy mówi, że wytwarzanie, przetwarzanie, obrót, stosowanie i transport materiałów jądrowych i źródeł promieniotwórczych wymaga uzyskania zezwolenia. Zezwolenie wydaje Prezes Państwowej Agencji Atomistyki (Art.22 "Prawa atomowego").